BIBLIOTEKA PUBLICZNA W BYDGOSZCZY
14 stycznia br., 30-osobowa grupa naszych słuchaczy UTW udała się na wycieczkę do Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Dr. Witolda Bełzy w Bydgoszczy.
W bibliotece, podzieleni na dwie grupy, udaliśmy się razem z pracownikami Działu Zbiorów Specjalnych poznawać losy bydgoskich bernardynów i historię ich kolekcji.
Bydgoska Biblioteka Bernardynów jest najstarszym i największym z zachowanych w Bydgoszczy księgozbiorem, który składa się z ponad 1500 dzieł, a jej początki sięgają schyłku XV wieku.
Chlubą kolekcji są inkunabuły, czyli druki wydane do końca 1500 roku. W zbiorze bernardynów jest ich 97. Niewątpliwie najciekawszym z nich, bo unikatowym w skali światowej i o niecodziennej proweniencji, wyjęto go bowiem z makulatury wyściełającej okładki innej książki, jest ulotka Hieronima Savonaroli „Reguła dla wszystkich zakonników”, wydana we Florencji w 1495 roku.
Dzisiejsza Biblioteka Bernardina składa się z 1374 woluminów, które zawierają 1555 dzieł. Niesamowicie ciekawa jest historia powstania w 1480r., z fundacji biskupa włocławskiego Zbigniewa z Oleśnicy potwierdzonej przez Kazimierza Jagiellończyka Konwentu Braci Mniejszych św. Franciszka Obserwantów, zwanych w Polsce bernardynami. To oni zaczęli zbierać książki, początkowo teologiczne i liturgiczne potrzebne do pracy misjonarskiej. Książki darowane lub kupione przez zakonników i osoby świeckie powiększyły zbiory. Przez kilka wieków biblioteka funkcjonowała jak wiele innych bibliotek klasztornych. W XVIII wieku Bydgoszcz znalazła się w zaborze pruskim, co przesądziło o dalszych losach konwentu i jego biblioteki. Ciekawostką jest to, że od 1829 roku biblioteka była pod zarządem policji. W 1839 roku przeniesiono książki do bydgoskiej Fary. Zainteresowano się tym zapomnianym księgozbiorem. W 1907 roku na prośbę dyrektora biblioteki miejskiej G. Minde – Poneta proboszcz Fary bydgoskiej ks. Jagielski przekazał książki tej instytucji, gdzie zinwentaryzowano je i opracowano, gdzie przechowuje się je do dziś jako odrębną kolekcję. Ciekawostką jest również to, że część pomieszczeń biblioteki miejskiej dawniej stanowiło areszt tutejszego sądu. O wartości Biblioteki Bernardynów nie decyduje ilość cenionych na rynku zabytków sztuki drukarskiej. Najwyższą cechą tej biblioteki jest jej przeszłość, która jest częścią historii miasta.
Już ktoś wcześniej powiedział:
„Naród, który nie ma kultury, przestaje istnieć”. Ale jak widać nam to nie grozi.
Zapoznaliśmy się także z:
- Pracownią Regionalną,
- Czytelnią – główną, czasopism, prawniczą
- Wypożyczalnią multimediów,
- Magazynami,
- Introligatornią.
W Bibliotece Wojewódzkiej i Miejskiej w Bydgoszczy znajduje się także jedyny rękopis „Roty” Marii Konopnickiej oraz drugi cenny rękopis – zapis melodii do „Roty” autorstwa Feliksa Nowowiejskiego – ofiarował bibliotece w 1936 roku sam kompozytor.
Rękopis „Roty” Marii Konopnickiej znalazł się w zbiorach biblioteki bydgoskiej dzięki obecnemu patronowi i pierwszemu dyrektorowi biblioteki w Bydgoszczy dr. Witoldowi Bełzie. W 1934 roku natrafił na rękopis „Roty”. Cena wywoławcza tekstu wynosiła sto złotych, jednak Bełzie udało się kupić rękopis za połowę tej sumy.
Jednej grupie zwiedzającej bibliotekę udało się zobaczyć kopię „Roty”.